Jak czytam czyjegoś bloga to uwielbiam jeśli są zdjęcia bohaterów. Wtedy wszystko bardziej realnie wygląda w mojej głowie.
Erin... Słodka, mała, bojącą cię części ciała martwych ludzi i aspołeczna dziewczyna kochająca dobrą muzykę. Egoistka, samotnik z wyboru, sarkastyczna zimna suka. Nienawidzi pudli.
No i Duff . Ale nie Duff, basista GN'R, który w czasie kiedy dzieją się wydarzenia tego opowiadania jest już fantastycznym muzykiem i tworzy cudowna muzykę, tylko chłopak, który jest tak zafascynowany Gunsami, że kreuje się na Duffa i zmieniał sobie imię na jego. Gra na perkusji i uczy się na basie. Kiedy chce to potrafi być bardzo miły romantyczny i takie tam inne duperele, ale jeśli kogoś nie lubi lub się wkurzy jest bardo niemiły i może sprawić dużo przykrości.
No i to tyle.
Erin
________________________________________________
TERAZ OGARNIAM XD
OdpowiedzUsuń